|
|||||||||||
Koronawirus a choroba Hashimoto |
Biuro Federacji PZ, 2020-03-26 10:56:04
Wielu pacjentów z chorobą Hashimoto obawia się większej podatności na zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. Często powtarza się też pytanie, czy osoby z niedoczynnością tarczycy powinny mieć dodatkowe zabezpieczenie na czas epidemii, skoro jest to choroba przewlekła. Lekarz Porozumienia Zielonogórskiego, internista i endokrynolog Anna Osowska uspokaja: wystarczy zachowywać ogólne zasady bezpieczeństwa w czasie epidemii. - Nie ma dowodów na to, by choroba Hashimoto predysponowała do większej podatności na zakażenie koronawirusem - wyjaśnia Anna Osowska. - Nie zaobserwowano również wpływu na ciężkość przebiegu Covid-19. Samopoczucie osób z chorobą Hashimoto zależne jest od wyrównania czynności tarczycy. Ta choroba autoimmunologiczna przebiegać może pod postacią: prawidłowej czynności tarczycy, niedoczynności tarczycy lub wyjątkowo nadczynności. Niedoczynność tarczycy występuje najczęściej, leczymy ją podając preparaty tarczycy, na czczo, w dawce ustalonej z lekarzem rodzinnym lub endokrynologiem. Kontrolujemy wyrównanie czynności tarczycy poprzez oznaczanie poziomu TSH w surowicy. Lekarka podkreśla, że ani dla pacjentów z chorobą Hashimoto, ani też dla tych z prawidłowo leczoną niedoczynnością tarczycy (bez względu na to, czy wynika z choroby Hashimoto czy z innych przyczyn), nie ma wskazań do dodatkowych zabezpieczeń podczas epidemii. Wystarczy stosowanie się do obowiązujących całe społeczeństwo zaleceń i zdrowy rozsądek. |
ZWIĄZKI LINKI PARTNERZY REKLAMA KONTAKT |